Czym teraz powinnam się zająć? - oto jest pytanie...


Pod koniec października "Sekretnik" w nowym, ekskluzywnym powiedziałabym, wydaniu.
Na początku listopada długo przez Was wyczekiwana "Amelia", czyli c.d. "Kawiarenki pod Różą".
A potem...?
Odpoczęłam trochę po maratonie Ameliowo-Sekretnikowym i zastanawiam się, co teraz wrzucić na pulpit.
Mam trzy możliwości:
1. "Spełnienia marzeń!" - które od pół roku woła do mnie: "Dokończ mnie! Dokończ!"
2. "Niebieskie Migdały" - pierwszy tom serii o pewnej pisarce, która mieszka w domu pod lasem i...
3. "Zemsta" - c.d. niezapomnianego "Mistrza". :)
Czym powinnam się zająć?
Gdybyście mogły wybrać, którą z tych trzech książek przeczytałybyście najchętniej?
Bardzom ciekawa, chociaż... chyba się domyślam. Ciekawe, czy moje domysły pokryją się z Waszym wyborem. ;)