Dzień spełnienia marzeń!


Kurczę, ale się naczekałam na "Powrót do Ferrinu"... Niektóre z Was także. Oto dziś ta najdłużej wyczekiwana przez nas książka pojawi się w księgarniach w całym kraju, a ja może dostanę ją do ręki (idzie, idzie z magazynu Wydawcy...).
Napracowałam się nad nią. Dopieściłam z ilustratorką i grafikiem okładkę, dopieściłam do ostatniej kropki treść. Naprawdę z dumą oddaję ją do Waszych rąk.
Szkoda, że nie mogę wyrwać się do Warszawy i "powitać" Ferrinku na księgarskich półkach, ale jeśli któraś z Was ją na nich zobaczy i do mnie o tym napisze, będzie mi bardzo miło. :)

Dziękuję, moje kochane, za gratulacje dla Lidzi (dla mnie również) za Książkę Pełną Emocji. "Ogród Kamili" nadal trzyma się mocno (dziś jeszcze wyżej, niż poprzednio).


A na koniec przemycę wiadomość, którą nie będziecie zachwycone: drugi tom serii kwiatowej ukaże się nie w kwietniu, a w maju. Mam nadzieję, że mimo wszystko dotrwacie, by poznać ciąg dalszy różanej historii.
Za to w kwietniu... w kwietniu kolejna wizyta w Ferrinie, co z kolei mnie bardzo cieszy i tych, którzy pokochali to miejsce i tych bohaterów też.

Tak więc dawajcie znać, czy "Powrót do Ferrinu" już się zmaterializował i do przeczytania!