Rozwiązanie Konkursu 5/5

Cześć!

Dziś to, na co wiele z Was czekało. Połowiczne rozwiązanie konkursu 5/5 czyli "Ogród Kamili" dla bibliotek i Czytelniczek. Przy okazji: nie wiem skąd się wzięło "5 pakietów po 5 książek" - to byłoby bez sensu, żeby jedna biblioteka dostała 5 takich samych tytułów. Gdybym miała 25 egzemplarzy, rozdałabym je 25 bibliotekom, a nie pięciu przecież. Prostuję niniejszym (po raz drugi): konkurs 5/5 to po jednej książce dla pięciu bibliotek i pięciu Czytelniczek, okej? Lecz że zawsze szykuję jakąś niespodziankę, zdradzę Wam, że książek dla bibliotek będzie nieco więcej, ale... nie poznacie dzisiaj tych, do których "Ogród" powędruje - nie byłoby miłego zaskoczenia! Listę bibliotek podam dopiero, gdy od wszystkich dostanę informację, że książka dotarła. No i ja najpierw muszę egzemplarze autorskie dostać.

Za to dziś Czytelniczki, do których już niedługo powędruje moja najmłodsza:

1. Dorota Białkowska-Ziemba
2. Stokrotka Aga
3. Mol Książkowy
4. Paula
5. Gabriela Pacyna
WAŻNE!!

Czytelniczki, które wygrały "Ogród Kamili" w konkursie 5/5
proszę o przesłanie adresów do wysyłki na adres mailowy,
który znajduje się w zakładce "Kontakt".

Jak zauważyłyście, są to Czytelniczki, które zgłosiły swoje biblioteki na mojej stronie. Może ich biblioteki nie wygrały, ale chyba dziewczyny podzielą się "Ogrodem" z sąsiadkami? :)
Jak możecie się domyślić biblioteki, do których powędrują śliczne, nowe Ogródki wybiorę ze zgłoszonych na stronie Klubu. Ale które to będą...? :)) Tego się dowiecie za jakieś dwa tygodnie.

Powiem Wam jeszcze, że wczoraj odebrałam egzemplarze autorskie "Gry o Ferrin" i... jestem zachwycona. Tak pięknie i starannie wydanej książki chyba jeszcze nie dostałam. I bardzo mi żal, że "Gra" od razu nie debiutowała w takim właśnie wydaniu. Co za przyjemność trzymać w rękach piękną "pierworodną"!

Widziałyście? Macie?

Myślę o jakimś konkursie, bo kilkoma Ferrinkami chętnie bym się podzieliła, ale musi mi przyjść do głowy fajny pomysł.
Na razie cieszę się "Ferrinem", czekam na "Ogród" i... i piszę oczywiście!

Na koniec ostatnie pytanie: jak było na Targach Książki? Żałuję, że nie mogłam w nich uczestniczyć. Podobno przerosły wszelkie oczekiwania!