Wygrałyśmy!!!


Wygrałam?! Naprawdę moja "Lidzia" została Najlepszą Książką na Wiosnę według Internautów?! Aaaaa! To jest, no nie do wiary! Mam wyjść na podium i powiedzieć parę słów? Okej, już idę, idę... Raz, dwa, trzy... Próba mikrofonu...

Kochane (i Kochani, chociaż to raczej Kochane głosowały), bardzo Wam dziękuję za tę - naprawdę niesamowitą i nieprzewidzianą - niespodziankę. (Ucieszyłam się jak głupia, gdy zobaczyłam "Lidzię" jako zwyciężczynię, bo byłam pewna, że przegrała!). Chciałabym podziękować za tę radość i zaszczyt przede wszystkim Wam - głosującym (dziękuję, dziękuję, dziękuję!!!), ale także Lidce, Bogusi, Adeli i Stasi. No i Oliwierowi, bo on też się chyba do zwycięstwa przyczynił. Dziękuję również mojemu synkowi Patisiowi, że pozwolił mi napisać tę powieść (były chwile, że pisałam ją ze śpiącym dzieckiem na ręku) oraz sobie, że w ogóle dałam radę ją skończyć, bo bywało trudno. Dziękuję też... Czas się skończył? No to dziękuję WSZYSTKIM!!! :)))
A gdzie mój Oscar? To nie ten konkurs... Aha, no to okej, już idę, idę...

Teraz na poważnie: dostałam wczoraj maila z gratulacjami od Wydawcy "Mistrza", za zdobycie przez "Mistrza" nagrody Internautów w swojej kategorii - powieści "z pieprzykiem". Weszłam via telefon na stronę konkursu, będąc pewna, że wygrał jedynie "Mistrz" i co widzę?! No "Lidzia"! "Lidzia" na pierwszym miejscu! Aż się wzruszyłam... Bo nigdy dotąd nic nie wygrałam. Nie wiem, jak tego dokonałyście, ale "Lidkę" wyniosłyście na sam szczyt. A mi sprawiłyście niesamowitą radość. Naprawdę Wam dziękuję.

Wydawca "Mistrza" również jest happy, bo to jego druga książka i od razu nagrodzona, a ja cieszę się jeszcze radością Ewy V. Maćkowiak, która wygrała zestaw książek za głosowanie z uzasadnieniem. Normalnie jak Gwiazdka się ta Wielkanoc zrobiła.

By dodać jeszcze więcej radości ogłaszam szybki konkurs - taki do Lanego Poniedziałku. Nagrodą za najfajniejszą odpowiedź będzie jedna z trzech "Lidek", a pytanie jest krótkie, proste i na temat: DLACZEGO "LIDKA"?! :))) Bo ja też chcę znać uzasadnienie.
Czekam na Wasze odpowiedzi tutaj poniżej, w komentarzach i lecę odpowiedzieć na maile z gratulacjami (jakbym miała jakąś wątpliwość, że wygrałam, to Wasze maile by ją rozwiały).

Czy zauważyłyście, że za oknem zrobiło się jakby wiosenniej?