Premiera "najmłodszej" i rozwiązanie konkursu, a nawet dwóch

Dziś oficjalnie narodziła się moja "najmłodsza", której zawdzięczamy wiosnę na tej stronie, bo za oknem, sorry, Kasiu, ale środek ciężkiej zimy. Mówię oczywiście o "Sklepiku z Niespodzianką. Lidka", który króluje sobie w pierwszych dziesiątkach wszystkich liczących się list bestsellerów. A trafił tam jeszcze przed premierą!

Cieszę się, bo to dla mnie ważna książka, w której jak zwykle starałam się przekazać Wam ważne treści. Niektóre wydarzenia przeżywałam jak własne, bo są one z życia wzięte (na przykład tragiczna historia Tomusia, brata Lidki), choć na szczęście nie z mojego.

Ponieważ Empik tym razem zaczął rozsyłać książkę wyjątkowo szybko (szybciej miały ją niektóre z Was, niż autorka), pojawiły się już pierwsze recenzje (choć książki do Top20 Recenzentek jeszcze nie zostały wysłane) i pozwolę sobie jedną zacytować, bo jest krótka, ale jakże treściwa:

 "Wspaniałe zakończenie trylogii! Tak , jak cz.II Adela, była pełna niezwykłych zdarzeń i pełna emocji, tak "Lidka" no cóż... jest nimi wprost NAŁADOWANA! P. Michalak, naprawdę potrafi doprowadzić do łez...
Ciężko będzie się teraz pożegnać z bohaterkami Pogodnej i wrócić do rzeczywistości...".

Sarze serdecznie dziękuję za te kilka zdań.

O, jest też najpierwsiejsza recenzja! TUTAJ
Jusssi, ślicznie dziękuję! (Szczególnie za obietnicę a propos "przesłodzone" ;D)

Teraz oczekiwana chwila: konkurs trzydniowy wygrywają
Ica
Klaudia
Niezapominajka
Serdecznie gratuluję!
Zwyciężczynie i Mammęmisia proszę o adres do wysyłki: wydawnictwo.kontakt@webpark.pl
Jeżeli chodzi o moje sympatie najbardziej lubię Lidkę, ale charakter mam chyba podobny do Adeli (i żółwia: na wierzchu twardy pancerz, w środku wrażliwe i miękkie).

I teraz uwaga, uwaga, przyszedł czas na rozstrzygnięcie Konkursu z Bryzą Spa, organizowanego przez Wydawcę "Mistrza".
Ta-dam, ta-dam, ta-dam, ta-dam (napięcie rośnie)...

I oto jest już informacja na stronie Wydawcy http://wydawnictwofilia.pl/mistrz81,81.html, którą z radością tutaj kopiuję:

Konkurs rozstrzygnięty!
 
Kto jedzie do SPA...
Dziękujemy za nadesłane recenzje! Są naprawdę świetne, mieliśmy duży problem z wyborem.
Pierwsze miejsce dla DIUNAM – podobało nam się prawie dosłowne przeniesienie w świat bohaterów „Mistrza”. Tego właśnie oczekujemy od książek, żeby choć na chwilę, pozwoliły nam poczuć się jak ich bohaterowie – żeby ich pragnienia były naszymi pragnieniami,  lęki naszymi lękami, a ich szczęście naszym szczęściem.

Dwa wyróżnienia: nagrodę niespodziankę oraz „Nadzieję” z podpisem autorki przyznaliśmy:

CYRYSI – za ładny język
Oraz
IZUŚ – za emocje!

oto linki:
1) diunam http://sladami-ksiazki.blogspot.com/2013/01/mistrz-katarzyna-michalak.html
2) cyrysia http://www.granice.pl/recenzja,mistrz,6298
3) izus http://www.zakurzonapolka.pl/2013/01/mistrz-katarzyna-michalak.html

Gratuluję, gratuluję, gratuluję! I już się cieszę, na spotkanie z DIUNAM! Cyrysiu, Izuś, Wam również gratuluję, a wszystkim uczestnikom dziękuję za nadesłane recenzje. Były wspaniałe. Aż chce się dla Was dalej pisać (i pisze się!).

Jeszcze odpowiedzi na Wasze pytania:
po pierwsze: nie wiem, kiedy się pojawi e-book z Lidzią. Zauważyłam, że w takich sprawach jesteście poinformowane lepiej niż ja.
po drugie: nie mam już egzemplarzy recenzenckich. Dwadzieścia zostało rozdane Top20 Recenzentek, pozostałe przeznaczyłam dla moich Przyjaciół, którym czasem chcę coś podarować oraz na wygrane w konkursach
po trzecie: rzeczywiście kwiecień będzie miesiącem "Gry o Ferrin", która będzie miała w tym miesiącu premierę w nowej okładce (nie zdradzę, kto tę okładkę będzie przygotowywał, żeby nie zapeszyć)
po czwarte: chyba znów szykują się zmiany w planie wydawniczym. Na lepsze!

Zostawiam Was teraz z "Lidzią" i wiosną. Piszcie o Waszych odczuciach po jej przeczytaniu, bo jestem bardzo ciekawa!

Wasza Kejt.

PS. Zapomniałam o często powtarzającym się pytaniu: czy lekturę Sklepiku można zacząć od Adeli albo Lidki. Otóż serię z kokardką ABSOLUTNIE I STANOWCZO (bywam czasem bardzo stanowcza) należy czytać po kolei: Bogusia - Adela - Lidka. Czytanie jej od środka albo od końca jest zupełnie bez sensu. Nie róbcie więc tego sobie, ani mnie i czytajcie od tomu pierwszego po trzeci. Myślę, że te z Was, które znają opowieść o Pogodnej, w zupełności się ze mną zgodzą.