Przedpremierowo, ankietowo, wyjazdowo...

Jak widzicie strona Poziomki nadal w barwach śliwkowo-czekoladowych. Parę informacji mam dla Was:

1. "Nadzieję" można zamówić NA STRONIE "NADZIEI" (przy okazji zaznajomicie się ze stroną specjalnie stworzoną dla tej powieści, a dam sobie głowę uciąć, że tu zakupione książki dostaniecie jeszcze przed premierą).

2. Jest nowa ankieta (wyniki poprzedniej, niesamowicie ciekawe, skrzętnie zachowałam w archiwum, jak wszystkie zresztą), którą będę obserwowała z uwagą, choć już teraz buzia mi się śmieje, gdy podglądam wyniki. W poprzedniej wzięła udział rekordowa ilość głosujących: 383 osoby. Super! Dzięki!

3. Wydawca "Nadziei" przygotowuje fantastyczny konkurs. Gdy tylko będzie ogłoszony, dam Wam znać.

4. Jedną nogą jestem już w "Ciechocinku, mieście zdrojowym, gdzie Maxi-Kaz rusza na łowy", by podreperować zdrowie. Coś mi ostatnio nie dopisuje, a musi!, bo przecież następne opowieści czekają! Będę po powrocie pisała w takiej kolejności: Panda-pies i przyjaciele, Sklepik z Niespodzianką. Lidka, Wiśniowy Dworek, Miasto Walecznych. Jak widać pracy sporo i odpoczynek tudzież zregenerowanie siły musi być. Ja nikomu już specjalnie potrzebna nie jestem, bo to co miało być napisane - napisałam, co miało być przygotowane - przygotowałam, a to co miało być wysłane - wysłałam.

Bardzo serdecznie dziękuję Wam za dobre słowa pod poprzednimi postami, za wsparcie, jakie nieodmiennie od Was dostaję, za trzymanie kciuków i Waszą wiarę we mnie (czasem większą, niż moja własna). To dla mnie bardzo ważne, wierzcie mi, Kochane.

Teraz żegnam się na jakiś czas. Postaram się raz dziennie znaleźć internet i pozatwierdzać komentarze.
:*

PS. A u Sabinki niespodzianka, czyli zapowiedź następnej książki z serii kociej: ZABAJKI